Późnym wieczorem w Strefie....
Late in the evening in the "Strefa"...
Laurel: "Coś tak ostatnio jest tutaj bardzo cicho prawda?"
(It's very quiet in here. Isn't it?)
Laurel: "Jakby wszyscy zapadli się pod ziemię... Dziwne!"
(As if all the Guys fell into the ground... Strange!"
Laurel: "I ten brodaty, nadęty pajac... Gdzie on jest?"
(And the bearded, Pompous Clown... Where is he?)
Laurel: "Coś dziwnego się szykuje!"
(Something strange is afoot!)
Laurel: "Heh... Kabel zaplątał mi się we włosy."
(He... I got tangled cable into my hair.)
Laurel: "Auć!"
(Ouch!)
Denzel: "Ernest jest w Anglii. Pojechał z Eibhlin..."
(Ernest is in England. He's with Eibhlin...)
Laurel: "Co Ty pleciesz?"
(What are you talking about?)
Denzel: "No... Na dwa tygodnie... Pojechali..."
(Well... For two weeks... They went..."
Laurel: "Jak mogłeś mi nie powiedzieć! Jak mogłam o tym nie wiedzieć, że Ernest jest w Anglii! Jak Eibhlin mogła mnie nie zabrać! Czemu zawsze o wszystkim dowiaduję się ostatnia? I co Ty Świnio mnie molestujesz?!"
(How could you not tell me? How could I not have known that Ernest is in England! How Eibhlin could not take me! Why I'm always the last to know about things like that?? And why do you Pig molesting me?)
Denzel: "Auć! Nie bij!"
(Ouch! Do not hit!)
Laurel: "Oooooooooooooooo skandal!!!"
(Oooooooooooooo scandal!)
Denzel: "Ałłłłłłłłłłłłaaaaaaaaaa..."
(Ooooooouuuuuuuuch!
30 minut później...
30 minutes later...
Denzel: "Już? Przeszło Ci?"
(So... Are you okey by now?)
Laurel: "Zamknij się!"
(Shut up!)
--------------------------------------------------------------------------------
Ernest już wrócił. Sprawozdanie z wyjazdu niebawem :)
Udało nam się zwiedzić sporo Anglii i poprzebywać w towarzystwie mojej kochanej Siostry, która zaczyna swoją przygodę z lalkowaniem!!!!
Pokochała Kapustki! Na pewno powstanie odrębny blog o tych lalkach, bo Siostrze przybywa milusińskich bardzo szybko!
Dziękuję za komentarze i odwiedziny!
Pozdrawiam!!!
Ernest has already return to Poland. The report from the trip will be ready soon :)
We (Me and Ernest!) were able to visit so many places in England and finally be together with my beloved Sister. She begins her adventure with the "doll collecting" (she loved Cabbage Patch Kids)! So now we gonna create a brand new blog about that kind of dolls :)
It's gonna be fun ;)
PS: My Sister - Aneta convince me, that I should start to write my topics in english :)
I'll try my best to do that. No more lazy ass :) LOL!
Thank you for your comments and visit!
Greetings!
Skegness UK - 15.07.2015
Z niecierpliwością czekam na relację z wyprawy Ernesta!
OdpowiedzUsuńFajnie że już wróciliście :)
Ehh szybko czas mija, tak bym tam jeszcze została z ... z... z... a chyba na zawsze ze względu na siostrę :) No ale tutaj Strefa, zjazdy itp. A i kataklizmy pogodowo-komputerowe :)
UsuńNiecierpliwie czekam na relacje ze zwiedzania Wysp. No i oczywiście drżę z chęci poznania nowych przyjaciół Ernesta. Jak mniemam przybył ktoś do Strefy z UK, czyż nie?
OdpowiedzUsuńNowi to tak: Babeczka Monsterkowa podarowana przez Siostrę, jeden nowiutki Power Team Elite i jeden POTWÓR z Secondhandu! Wszystko to wpakowało mi się do bagażu. Jakie ja cuda widziałam tam w sklepach... Nawet nie wiem czy pokazywać zdjęcia i to opisywać, a ile było takich sytuacji że stwierdziłam, że fot nie będę klepać, bo jak tu wrócę to będę na to chorowała. Ehh... opiszę wszystko, bo Erneścik ładnie pozował do zdjęć :)
UsuńNo to się Laurel zdenerwowała... fajnie, że wkrótce nowy post i blog o kapustkach. Kolekcjonerów i zbieraczy lalek przybywa! Ciekawe, co przywiozłaś z wysp?
OdpowiedzUsuńMoja kochana Laurel, moje oczko w głowie... Jak ja jej to wynagrodzę? Oj biedam! :)
UsuńDzisiaj wieczorem będę z Siostrą chyba już go tworzyć :) Na razie ok.6 Kapustek się nazbierało :) Hah... Przywiozłam 3 nowych mieszkańców Strefy i kilka gadżetów do klubu :) Gdybym zorganizowała jakiś napad na ToysRUs to pewnie nadbagaż trzeba by było zapłacić ;)
Welcome back! I look forward for Ernesto's report from the UK, I will read the new blog with pleasure, I love all kind of dolls, even if I collect only fashion dolls.
OdpowiedzUsuńThanks for the translation!
....poor Denzel....LOL
Hi there Billa! :*
UsuńNow I need to check your blog! What's up with your new Boys ??? You're always welcome here and on the other blog (eeeeeeeee maybe today we gonna finally create that cabbageblog? :))
:)))))))))))
Zaradna dziewczyna:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zdjęć z podróży:)
Pozdrowienia dla siostry i kapustek- fajnie, że powstanie nowy lalkowy blog:)
Wspaniale że już jesteś !!!! :)
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie niespodziankę :):) . Jak miło , że Twoja Siostra łyknęła kapuścianego bakcyla :):)
Buziaki !!!
I hope Denzel doesn't have a "black eye" from the beating LOL! Glad to see you're back, and I look forward to read about the adventures in England :-). Have fun with the new blog! Big hugs xxx
OdpowiedzUsuń