Pierwszego Kena z tej serii kupiłam z dwa lata temu (jak ten czas leci!)
Relacja: TUTAJ
Wówczas wybrałam zielono-włosego 😁
I cena była przystępna i sam lalek idealny do Strefy.
Obiecałam sobie, że dwóch kolejnych też kiedyś przygarnę i udało się.
Ilustrowane pudełko na buty... przybyło do Strefy!
BLADY (Tak mi się jakoś wymyśliło na jego przezwisko!) - jest naprawdę przepięknym lalkiem.
Chyba najbardziej podoba mi się z calutkiej serii Panów BMR 1959...
Aczkolwiek oni wszyscy w mojej skromnej ocenie są wyjątkowi i cudni zarazem.
Natomiast jego strój... jest bardzo vintage... te klapeczki, nereczka...
😁
Fajna fryzurka, kształt twarzy, super ciałko z mega artykulacją.
Trzeba czegoś więcej?
U mnie Blady dostał nowe ciuszki i buty.
Jego obecny image wygląda nieco inaczej niż ten z poniższych zdjęć, przyznam się do tego, że lubię tych Panów moich ubierać i przebierać, więc ostateczny wygląd się ciągle kształtuje!
😎
Ławeczkę nabyłam za 9,99 zł w pewnym sklepie typu: "wszystko po 4 złote" 😉
Odpowiednio podniszczyłam ją i przemalowałam.
Jest trochę za mała dla chłopaków, ale moje dziewczyny już lepiej się na niej prezentują!
CLEMENTINE uwielbia na niej dumać... nad losami tego świata itd.
W następnym poście opiszę RUDEGO z serii BMR 1959
Nie będzie to obszerna relacja czy tam recenzja, bo nie są to jakieś nowości i chyba każdy lalkolub zna tę serię 😉
Ściskam Kochani!
Życzę Wam zwariowanego HALLOWEEN
👻💀👹👽👹💀👻
Przyznam że ten chłopina jakoś mnie nie kręci, za to rudego chętnie wpisałabym na kolejną "chciej listę"! Czekam na twoją opinię o nim.
OdpowiedzUsuńRudy też jest fajny. Ma totalnie odjechany fryz :) Trzeba popracować nad jego kudełkami, odpowiednio ułożyć, bo genialnie mu zrobili te włoski. Vintage na miarę lat 80tych. No chyba, że ktoś woli chaos, to pewnie zostawi sobie te włosy jak chce. :) Jak kto lubi ;) Polecam wszystkim bez dwóch zdań i oby ceny spadły bardziej, to już będzie idealnie!
UsuńNo i proszę, wystarczyło, bo Ada objęła władzę, a już Keny walą do Ciebie drzwiami i oknami! Coraz to nowe, coraz to inne, coraz to bardziej urozmaicone! Gratuluję następnych męskich nabytków (przybytków ;)?) i czekam na kolejne cudeńka!
OdpowiedzUsuńHahaha Ada jak magnes, przyciąga nowych lokatorów hahaha Przybytki, nabytki... zabytki, niedobitki... itd. Coś w tym jest, bo i pierwszy FLAVAS do mnie zawitał ostatnio!!! Dziękuję ;) Ten rok był zabiegany, katastrofalny i trochę za bardzo chorobowy, ale już dochodzę do siebie... Te Keny przychodziły partiami, dopiero teraz mam czas na wrzucanie fotek, to może wyglądać jak zakup grupowy, ale jak zwykle szukałam okazji jak zawsze ;)
UsuńMam ich obu, więc potwierdzam - fajne z nich chłopaki. Ale jak zawsze po przebraniu zyskują. Ciuchy z serii BMR nijak mi nie podchodzą...
OdpowiedzUsuńCiuchy faktycznie mocno vintage, niestety taka to seria. Najlepiej przebrać w coś gustowniejszego jak napisałaś zyskują na wyglądzie ;) I cieszą wtedy oko ;) (A nawet oba oki!) :)
UsuńOsobiście ciachnelam mu ten koczek. Ale ogólnie uważam że to fajny Ken, jeden z fajniejszych w ostatnim czasie ☺️
OdpowiedzUsuńHehe ;) Wszelkie modyfikacje dozwolone, byleby oko cieszyły. Widzę na Instagramie, że sporo osób dopuszcza się customowania tych Kenów. Naprawdę ciekawie to wygląda. Ja moich jedynie przebrałam w inne ciuszki, zostawię je jak Mattel stworzył. Ale rozumiem potrzeby zmian przez innych lalkowiczów. Natalio pozdrawiam Cię serdecznie :)
Usuń