Już w maju, na moim "Figurkowym Blogu" poświęciłam post figurce z gry "Wolfenstein" (część 2)
- Williamowi Blazkowiczowi.
Pomyślałam jednak, że tutaj również udostępnię zdjęcia i zrobię reklamę temu lalkowi :)
Mam tę świadomość, że nie każdy zagląda na moją "Kolekcję Figurek".
Jestem też pewna, że kogoś zainteresuję Blazkowiczem, bo wg mnie, jest to hit roku!
Na Allegro jest wysyp ofert z tą figurką.
Ceny się wahają od 79 zł do 28,99 zł !!!!
Osobiście polecam tego Sprzedawcę: Aukcja Allegro
Figurka z tej aukcji jest nowa, pięknie zapakowana, z dodatkiem akcesoriów.
I co najważniejsze - sama figurka jest bardzo dobrze wykonana.
Nie trzeba być fanem tej gry, żeby zafundować sobie takiego lalka do swojej lalkowej kolekcji!
Wasze kobitki-lalki to docenią :)
Ale koniec gadania, przejdźmy do konkretów :)
Jak już tylko paczka dotarła, wiedziałam, że będzie wesoło!
A w środku znajdowało się pudełko z Williamem:
Można odnieść wrażenie, że karton jest poniszczony, obdarty, ale to tylko dekoracja :)
Pudełko jest solidne, dość duże i znajduje się na nim wiele ładnych grafik z bohaterami gry.
Na boku mój ulubiony napis:
"Collect them all!"
Niestety jak dotąd nie natrafiłam na pozostałe figurki z tej serii.
Pożyjemy, zobaczymy.
Jeśli cena się nie zmieni, na pewno jeszcze bym kogoś przygarnęła!
"Generałkę" Engel na przykład...
Z tym biczem to idealna partia dla Ernesta!
Informacja, że w pudełku jest "dodatek do gry i plakat" - jest błędna.
Myślę, że dlatego cena jest tak niska.
Informacja, że w pudełku jest "dodatek do gry i plakat" - jest błędna.
Myślę, że dlatego cena jest tak niska.
Tył pudełka zawiera krótką historyjkę głównego bohatera.
Naszego rodaka!
Po wyciągnięciu bąbla z figurką, widzimy dokładnie, ile dobroci nabyliśmy!
I jak dobrze zabezpieczona jest sama figurka!
Żeby dorwać się do tego wszystkiego, trzeba ściągnąć przezroczystą przykrywkę!
Cztery rodzaje broni palnej, toporek i dodatkowa kurtka.
Wszystko zostało bardzo pięknie pomalowane!
Dbałość o szczegóły aż zachwyca!
Przejdźmy w końcu do samego Williama!
Figurka nie posiada np 30 punktów artykulacji.
Ma te podstawowe punkty zgięć itd.
Jest jednak nadal dość ruchliwa i można lalka ustawiać wedle uznania :)
Ma te podstawowe punkty zgięć itd.
Jest jednak nadal dość ruchliwa i można lalka ustawiać wedle uznania :)
Ciuszki są fajnie uszyte, nadruki bardzo dokładnie naniesione na materiał.
Skórzana kurtka posiada zamek błyskawiczny, który często występuje w oryginalnych ciuszkach figurek typu Hot Toys itd.
Spodnie również są i w ciekawym kolorze oraz mają "kozacki" krój :)
Jest jednak kilka malutkich niedociągnięć, do których bym się przyczepiła.
Spodnie posiadają w okolicach kostki, ładną regulację...
Mimo to, niestety nie możemy nałożyć nogawki na buty.
Regulacja jest zbyt wąska. Błąd w obliczeniach.
Musimy włożyć nogawki w buciory i nawet nie widać, że jakakolwiek regulacja istnieje :)
Oczywiście, można zawsze wymienić buty...
Kurtka jest przyciasna na plecach...
Kolejna wpadka w obliczeniach szablonu.
Przez co powstają nieestetyczne fałdy.
Można na to przymknąć oko, bo zwróćcie uwagę na jej krój, nadruki i kolorystykę!
Ja osobiście jestem zachwycona i jakaś tam lekka "ciasnota" i fałdy to pikuś ;)
Muszę podkreślić, że i tak wszystko jest bardzo ładnie, schludnie uszyte.
Nie ma żadnych "usterek" :)
W zestawie jest druga kurtka.
Nie ubrałam mojego Williama w tę kurteczkę i nie zamierzam tego robić.
Ponieważ zdecydowanie bardziej podoba mi się żółto-czarna wersja "Bad Ass" :)
I gdybym ją ściągnęła, nie dałabym rady z powrotem ubrać Williama tak, aby rękawki koszulki się nie pogniotły i idealnie leżały pod rękawem kurtki :)
Widziałam na Youtube jak mężczyźni próbują swoim figurkom ubrać tę kurtkę ze zdjęcia powyżej i tak się męczą, że sobie powiedziałam: "O nie! Dziękuję, dam sobie z tym spokój!"
:)
Wrócę jeszcze do samej broni...
Figurka posiada odlewy dłoni tych typowych figurek 1/6
Ale zostały wykonane z bardzo twardej gumy.
Przez co ja nie umiałam włożyć mu do ręki tej siekierki...
... a broń palną trzyma tak....
Tutaj istnieje zasada: "siła x gwałt" !!!!
O_0
O_0
Więc wolałam nie ryzykować połamania czegokolwiek :)
W ostateczności każdy sobie ustawi Williama na półce jak tam chce.
A jeśli trafi do kolekcjonera lalek, to na pewno z broni i toporka nie będzie często korzystał :)
Na opakowaniu znalazłam też przezabawną informację:
Nie dość, że to nie jest zabawka...
To jeszcze dzieciaki mogą się nią bawić, jeśli mają powyżej 14 lat!
Przyznam, że mnie to trochę rozbawiło :)
Mowa końcowa:
Uważam, że figurka posiada zdecydowanie wiele plusów, a minusy są mało istotne.
Jest solidnie wykonana i posiada mnóstwo dodatków.
To idealny lalek do kolekcji!
Polecam!
Dlatego tutaj na blogu o nim piszę, bo i cena jest niesłychanie korzystna!
Mam nadzieję, że kogoś nim zaraziłam :)
Pozdrawiam :)
*******
UPDATE:
Żeby zobaczyć jak działa artykulacja, jak lalkowi się wszystko zgina, wrzucam filmik, gdzie jeden gościu wszystko pokazuje! Trzeba "przewinąć" do 5:30
I wszystko jasne :) Cały filmik jest wart obejrzenia, jeśli ktoś się chce przekonać czy warto nabyć Williama :)
Cieszę się, że już Was nim zaraziłam ;P
Strefa po to właśnie powstała!!!
*******
UPDATE:
Żeby zobaczyć jak działa artykulacja, jak lalkowi się wszystko zgina, wrzucam filmik, gdzie jeden gościu wszystko pokazuje! Trzeba "przewinąć" do 5:30
I wszystko jasne :) Cały filmik jest wart obejrzenia, jeśli ktoś się chce przekonać czy warto nabyć Williama :)
Cieszę się, że już Was nim zaraziłam ;P
Strefa po to właśnie powstała!!!