***Zapraszam na mój "lalkowy" profil Instagram: @zonefullofdolls !!! :) ***

czwartek, 27 sierpnia 2020

WAKACYJNA NIESPODZIANKA...

Gdzieś... nad jakimś... dziwnym jeziorem!

Clementine: "To już nie jest daleko! Czuję to!"


Clementine: "Pójdę lądem... Będę się trzymała krzaków... Lepiej nie rzucać się w oczy!"





Clementine: "Zaczynam świecić! To dobry znak! Jestem już naprawdę blisko!"



Clementine: "O! Widzę ten budynek! To już tylko kilka kroków!"


Clementine: "Eibhlin! Znalazłam Cię! Zabierz mnie do Strefy!"


Clementine: "Tylko odpocznę chwileczkę i Ci wszystko wyjaśnię!"


5 minut później...


Clementine: "Tak wiem... rypłam epicko o glebę! Odkręcisz mi to ustrojstwo? Spoko mam swój kubek... Wiadomo, przepisowo musi być, dopiero co z Chin przyleciałam..."


Clementine: "Trochę pomedytuję i zaraz Ci wszystko wyjaśnię... Mam Ci tyle do opowiedzenia!"


---------------------

Musiałam wyjechać na kilka dni nad jeziorko. To miejsce które staram się odwiedzić każdego lata, żeby naładować baterie i odpocząć. Ten rok jest wyjątkowo ciężki, nawet nie muszę rozwijać tematu. Wszyscy pewnie mamy już go dość! Oczywiście nie odpoczęłam od lalek! Właścicielka Ośrodka, w którym wynajmowałam domek otworzyła dodatkowo mini zoo... 
Co rano, od 5:00 małe koziołki robiły: MEEEEEEEEEEEEE 
(Przedtem się helu nawdychały!)

🐐🐐🐐🐐🐐🐐🐐🐐

A Starsze kozły basem nadawały: BEEEEEEEEEEEEEEEEE
Dziwnie opierzony 🐔 kogut piał tak niezwykle nie po koguciemu, że nawet nie wiem jak to określić!
Czy się tam wyspałam zapytacie? Już odpowiadam: NIEEEEEEEEEEEE

😀

Ale wewnętrznie bardzo wypoczęłam! Głaskaliście kiedyś Alpaki? Jakie to słodkie i łagodne stworzonka! Jeden taki bialuteńki mi się dziwnie przypatrywał...


No nie poczochralibyście takiej czuprynki?

😁

Rano wychodzicie z domku, otwieracie drzwi i....


... trzeba uważać, żeby na KUNIA🐎🐴🏇 nie wpaść!

Dobra, ale co ja tu o swoich schizach wakacyjnych...
Wróćmy do zielonowłosej lalki!

To "1/6 ARCTIC GIRL" by Art by T6

(Arctc??? WT Hell??? To kolejna chińska literówka jaką widzę na "firmowym" banerze czy kartoniku. Czyżby nasze literki były równie trudne dla Chińczyków co ich krzaczki dla nas?))

(Ebay.com)

Soczysto zielone włosy okazały się tak naprawdę lekko zielonkawe...
Na zdjęciach z aukcji wyraźnie widać ciemniejszy odcień zieleni.
To oczywiście taki malutki minusik.
Jak tylko na nią trafiłam, wiedziałam, że muszę ją mieć w Strefie!


Przybyła w pięknym kartoniku...



I jeszcze gąbeczka!


Oczywiście łebek był poprzękręcany, włosy rozczochrane... Więc żeby ładnie wszystko na zdjęciu się prezentowało... Ustawiłam go tak elegancko 😜


Emma Dumont - to aktorka, która została odwzorowana w skali 1/6 przez "Art By T6"

(Google.com)

Czy idealnie? Czy ładnie? Sami oceńcie!
Nie znam tej aktorki, nie interesuje mnie też jej twórczość jak i postać "Arctic Girl" (?), a raczej Polaris z serialu: "Naznaczeni"
U mnie lalka nazywa się Clementine i jest Alchemiczką/Nekromantką...
I będą z nią same zadziwiające problemy!

Czy ją polecam?
O tak! Jeśli lubicie takie piękności lalkowe - warto się na nią zdecydować!
Ja jestem nią zachwycona!
Ta twarz... Lekki drwiący uśmiech! Pięknie pomalowana twarz, oczy, brwi...
Uwielbiam ją i prawdopodobnie będzie ze mną podróżować 😍


Próbuję opanować jej niesforne włosy...


... kaptur z bluzy miał mi w tym pomóc, ale jeden włosek stwierdził, że jest niezależny i będzie sobie stał jak tam chce!

Ciałko kupiłam dla niej takie:

(Ebay.com)

Najzwyklejsze, z ciekawą artykulacją. Jest nieco mniejsze od standardowych kobiecych lalek 1/6. Na pewno te od Ady Wong czy Natalii Nykiel są znacznie większe. Nie wiem czy to nowy trend? Jest coraz gorzej z dobraniem dobrego ciałka do danej główki! Zarówno pod względem kolorystyki jak i rozmiaru! A same główki też są nieco zmniejszone! Dodatkowo nie posiadają już specjalnych wprowadzeń na bolec z szyi... Mocuje się je bezpośrednio. 
No comment! Wszystko zmierza ku gorszemu...
Mam nadzieję, że to chwilowe problemy...


Przymierzyłam je Adzie... Głowa od razu wydaje się za duża. Pominę też fakt, że Chiński sprzedawca oferował trzy rodzaje ciał: natural, dark i pink. Kupiłam natural, a dostałam pink... 

Oczywiście i tak ciało się przydało. Clementine jest po prostu filigranowa, dzięki czemu wszędzie się zmieści, a jako Alchemiczka będzie musiała np wyrywać grzyby z różnych, ciasnych zakątków...
Miksturki się same z siebie nie zrobią!!!!

--------------------------

Dzisiaj to już chyba wszystko?
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze pod ostatnim, jubileuszowym postem!

Niebawem Strefowy Detektyw wkroczy do akcji i być może rozwiąże nowe zagadki...
Prawdopodobnie przybędzie też niezwykle kontrowersyjny Lalek!!!
Który namiesza u nas jeszcze bardziej!

POZDRAWIAM!

😘

 

środa, 12 sierpnia 2020

Jubileusz "STREFY"

 "STREFA MĘSKICH LALEK" powstała dokładnie 7 lat temu! 12 sierpnia 2013 roku! Tego samego roku, w okolicach grudnia - Król Ernest - przejął absolutną władzę w Strefie i od tego czasu włada nią nieustannie i nieustraszenie! Niedawno przemianował Strefę z "Męskich" na "Wszelakie" Lalki, tym samym otwierając wrota Strefy na nowych, plastikowych mieszkańców różnego rodzaju... 


Czas pokaże czy to była dobra decyzja...


Tymczasem świętujcie z Nami tę ciekawą rocznicę!!!! Wypijcie Nasze zdrowie!!! I zostańcie z Nami na kolejne 7 lat!!!! Wszyscy mieszkańcy STREFY Wam dziękują za wszystkie Wasze kochane komentarze, odwiedziny, miłe słowa! Za Waszą obecność i wsparcie :)

:)