Indiana Jones Jr. gości w Strefie Militarnej razem ze swoim Ojcem Henry'm :)
Już niebawem wyruszą w drogę do swojego prawdziwego domu !!!
Więcej ciekawostek na temat Indie'go na pewno przeczytacie na łamach Kliniki Lalek :)
Podejrzewam, że powyższy łebek rusza oczkami, ale nie chcę sprawdzać tego osobiście, co by nie zepsuć Manhamannie figurki :)
Już dziś tylko u mnie - premierowo nagi Indie :)
To jest mój drugi CUSTOM :)
Uszyłam spodnie i koszulę, a także chlebak. Zrobiłam bicz (czyt. BITCH)...
W ostatnią niedzielę września zawsze jest u mnie odpust :)
Wypatrzyłam i kupiłam kilka rzemieni, ulubione "miśki" oraz super, czadowe breloczki w skali 1:6 w postaci śrubokrętów :)
Oczywiście jeden zestaw trafi do Kliniki Lalek :)
Tak jak wspomniałam, na pewno ciekawiej o swoim Indianie Jones opowie Manhamanna z Kliniki Lalek...
(Kiedy tylko jej go oddam... I Dziadka też... Usilnie z tym walczę :P Rozmyślam czy nie zmienić miejsca zamieszkania, numeru telefonu, zmienić imię i nazwisko i przywłaszczyć sobie obu Panów... Może nawet zrobię tu ankietę? No co, mieć Jonesów a nie mieć...!)
:)
Oto prawie gotowy Indiana Jones.
Buty i kapelusz to już problem tych z Kliniki :P
Muszę przyznać, że Junior rozkochał w sobie wszystkie kobietki Strefy Militarnej...
------------------------------------------------------------
W czasie kiedy się tak "napracowałam" przy Jones'ach...
W Strefie sporo się działo!
NEWS roku 2016
Ernest nawiązał ROMANS stulecia!
Jest szaleńczo zakochany z wzajemnością!
Wybranką jego serca jest nie kto inny jak:
Źródło: "Lola chce mieć bloga!"
Całymi dniami ze sobą czatują...
Ernest namiętnie ślini laptop...
Zresztą niemal się do niego przykleił...
Znalazł jednak chwilę, aby pożegnać Naszych Szanownych Gości...
--------------------------------------------------------------
Ernest: "Czas pożegnać się na dobre Panowie!"
Senior: "Dzięki Bogu!"
Ernest: "Ekhm... ekhm... A więc czas się pożegnać. Byliście u Nas mile widziani. Obdarzyliśmy Was troską, opieką, zaufaniem i wszelkim dobrem... A dzisiaj wszystko kosztuje, nic nie ma za darmo. Dlatego pozwólcie, że na szybko załatwimy wszelkie formalności związane z Waszym długim pobytem w Strefie Militarnej! Rozliczymy fakturki."
Junior: "Jak mi się chce żreć!"
Ernest: "Woda, gaz, kanalizacja, deszczówka, prąd, opłata za powietrze, nocleg, stołówka, bilety komunikacji miejskiej, materiał na ciuchy, nici kolorowe *... Nazbierało się! Aleście poszaleli obaj! Bruce, mogę Cię prosić o przyniesienie faktur...?"
Senior: "Że co?"
Ernest: "Znacie Bruce'a Lee prawda? To nasza strefowa maszyna do zabijania! Silny, waleczny, lepiej go nie drażnić! Oto faktury... Bruce usiądź tu z nami proszę."
Ernest: "Całość rachunku opiewa na 89.000.00 zł, słownie: osiemdziesiątdziewięćtysięcyzłotych..."
Junior: "Słabo mi..."
Senior: "Ale że co?"
Bruce Lee: "Mało kto wie, ale kocham wszelkiej maści bronie, najbardziej lubię strzelać do kaczek..."
Junior: "Skąd my tyle kasy nazbieramy Ojcze?"
Ernest: "Oj tam, oj tam... Na biednych nie trafiło, a my nie jesteśmy na tyle bogaci, aby płacić za zachcianki zmanierowanych Gwiazdorów kina! Bruce... może Ty pogadasz z Panami?"
Ernest: "No Dziadku wyskakuj z kasy! Już! wartko, wartko!"
Junior: "Muszę do WC, chyba mam zawał!"
Bruce: "Ernest... Może doradzimy im, aby zaciągnęli szybką pożyczkę na procent u Carlos'a Nawynos? Hahahahahahaha !!!"
------------------------------------------------------------
No cóż... Strefa Militarna to bajecznie piękny kurort :)
Przybywasz tu na własne ryzyko!
Spodziewamy się teraz jakichś sankcji ze Strefy Klinicznej....
Ochłodzenie relacji...
A mówiąc o ochłodzeniu...
Zbliża się czas, kiedy to pogoda za oknem jest nieciekawa i nastąpić mogą przymrozki. Więc postanowiłam zaczerpnąć rady Wujka Google i zapytałam go, jak solidnie zabezpieczyć na zimę moje róże w ogrodzie...
Patrzcie Ludzie com znalazła!
Tak mi Wujcio doradził...
Jeśli ktoś Was zapyta, czy pamiętacie jak wyglądał świat bez internetu...
Wspomnijcie ten mój post!
----------------------------------------------------------
Na koniec pragnę Was zaprosić do polubienia stronki na Facebook'u :)
Dotyczy ona moich Dresowych Szkielecików :)
Enjoy!!!
-------------------------------------------------------------------------------------------
*kolorowe nici...
Ostatnio Ernest zakupił sporo kolorowych nici za bagatella... kosmiczną cenę:
1,99 zł
Pozdrawiam!