***Zapraszam na mój "lalkowy" profil Instagram: @zonefullofdolls !!! :) ***

czwartek, 30 marca 2023

1/6 JOSH BROLIN - CABLE

 


Josh Brolin to jeden z moich ulubionych aktorów!
Jest wg mnie mega męski, przystojny, po prostu wspaniały!

😊

Bardzo się ucieszyłam, kiedy dowiedziałam się, że powstanie jego podobizna w skali 1/6

Twarz jest wzorowana na postaci Cable z filmu "Deadpool 2"

(google.com)

(google.com)

Ja mojego Kabla zrobiłam oczywiście po swojemu, nie wzorowałam się zbytnio postacią z filmu. Ale jeśli chodzi o jego ubiór, zachowałam nieco kolorystykę.

U mnie Josh jest kryptozoologiem 😁






Dodatkowo dostał wszelakie dodatki, aby mu się dobrze pracowało przy łapaniu potworów...





Nie wiem czy się dogaduje z Geraltem...
Może tu zajść jakiś konflikt interesów...


Geralt: "Jak tylko dostanę moje miecze... Szybko się okaże, kto tu ma licencję na zabijanie stworów!"


Kabel: "Siwy nie podskakuj! Miecze to za mało, aby mnie powstrzymać!"

--------------------

Dwóch łowców potworów w Strefie...
Będzie się działo 😂

Tak na marginesie... Jeśli pojawił się Josh... To może się doczekam Don'a Johnson'a w skali 1/6 ?
Oby!!!!


środa, 22 marca 2023

BIO-CONSTRICTOR - HISTORIA

 Post o postaci z serii: MAX STEEL

BIO-CONSTRICTOR

Czyli wszystko w pigułce na temat przeciwnika Max'a Steel


Pierwszy raz pisałam o nim w październiku 2015 roku. Nie wspomniałam wiele na temat historii tej postaci. Ogólnie mówi się na niego np "pan wężowy" 😁 Coś w tym jest, ale on ma swoje właściwe imię. Więc chyba najwyższy czas poświęcić mu trochę więcej uwagi. Jest to jeden z najbardziej ulubionych moich lalków. Dałam mu przydomek NEKROMANTA. W mojej kolekcji zajmuje się głównie opieką nad gumowymi szkieletkami 💀 
Tu im czyta opowieści halloweenowe...


Trochę czaruje posługując się runami, czaszkami... Jest też alchemikiem, zna sekrety voodoo... Ma brata MUMIFIKATOR'a... 


Ten z kolei zna się na mumifikowaniu i ostatnio jeden z jego stworów (Mumia) zwiał i sieje spustoszenie w Strefie, ale o tym kiedy indziej...

(Stare foto!)

Tyle o ich Strefowym życiu.

Mam tylko dwie figurki Bio-Cona:


Pomimo wyraźnej różnicy w wyglądzie i kolorze, to jedna postać! Jest on szarawo-zielonkawy ogólnie. Potrafi wyciągnąć szyję na dość sporą odległość. Kiedy Bio-Con walczy - zmienia się w stwora, który posiada cztery węże zamiast rąk. Robi się wtedy bordowy, oczy mu żółkną. Takie właśnie są warianty figurek. Niestety mam tylko dwie jak wspomniałam, ale są też wymyślne, w których to Bio-Con ma mechanizm plucia...wodą, czy co tam się do niego wleje! Albo jedna z takich figurek ma naprawdę wielgachną szyję 😁 Figurkowy Bio-Con ma na sobie tylko spodnie. Raz czerwone, raz czarne, albo zielonkawe. Wszystko to zależy od wariantu figurki. Posiada też różne dodatki jak broń itd.
Ja moje dwa okazy nabyłam jako "używane", więc posiłkuję się google.com, aby przybliżyć Wam te figurki!

Podstawowa wersja:

(google.com)

Z wielgachną szyją:

(google.com)

Wkurzony:

(google.com)

Plujki:

(google.com)

(google.com)

To teraz obiecana historia.

Bio-Con nie był na początku takim potworkiem, był zwyczajnym człowiekiem. Chociaż może niezupełnie, bo naturę miał potworną chyba zawsze...
Nazywał się Dr David Klimo. 
Pracował w N-Tek, tajnej agencji wywiadowczej, której głównym celem jest ratowanie zagrożonych gatunków zwierząt, roślin, ziemi i wszechświata. Organizacja ta zrzesza naukowców, lekarzy, tajnych agentów (ale z Adą Wong nie współpracowali hihi) i wiele innych specjalistów z różnych dziedzin.
Jakimś cudem Dr David Klimo został zatrudniony w tej zacnej organizacji i zamiast ratować naszą planetę, zajmował się tworzeniem broni biologicznej, używając różnych właściwości zwierząt.
Szlachetny Max Steel wyrzucił z pracy Dr Klimo. Nie wiem co się stało z pracownikiem, który zatrudnił takiego zwyrodnialca, miejmy nadzieję, że tylko po premii poszło?

Istnieje sporo odcinków (nawet są sezony!) przygód Max'a Steel. Będę się posiłkować skanami z Youtube. Min. AXN SCI FI emitowało np sezony gdzieś tak na początku 2000 roku. Bardziej to dotyczyło hiszpańskojęzycznych Państw.

Moment zwalniania z pracy był ... gwałtowny.


Dr Klimo zagroził Maxowi bronią...
Niestety wycofał się za bardzo poza platformę i wpadł do zbiornika z chemikaliami.
Ciamajda...


Max chciał pomóc, ale było już za późno...
(Tzn. zrobił wszystko, aby wyglądało, że chce pomóc... ale czy takie miał intencje? Stoi jak tyka i się nie rusza, co prawda, może to stres pourazowy? Co go będę oceniać, przy mnie nikt nie wpadł do zbiornika z chemią, czy innego gnojnika, więc nie wiem jakbym zareagowała co nie? To co będę Maxowi wygarniać błędy!)


Po chwili Dr Klimo z chemikaliów wyskoczył już w postaci Bio-Cona:


Tak się narodził on - Bio-Constrictor
(Nazwany tak przez Berto, przyjaciela Max'a Steel, o którym wspomnę w poście na temat Maxa)
Wikipedia w dziale poświęconym fandomowi Max'a Steel twierdzi, że Bio-Constriktor to skrót od... "Biologically Altered Constricting Serpent". Ja tam widzę BACS... ale może poszło o prawa autorskie i zamiast "co jest doktorku?" Bugs Bunny powiedział:


(Trzymając cegłę z mojego poprzedniego posta!!!!)

Tego się już nie dowiemy 😎

Ja poszłam inną drogą, dlatego WY już nie musicie. Po prostu skorzystałam z translejterka i żałuję...


Zostawmy to w spokoju. 
Niech będzie, że jego właściwy skrót to Bio-Con 😊
Piękny ci on, straszny! Muszę sobie zrobić koszulkę z jego wizerunkiem!
A co!





Potrafi się szybko zamienić w węża!
(Odcinek 9 sezonu 3 - "La Verdad Revelada/Temporada" czyli "Prawda Ujawniona")




Może też używać kamuflażu i stać się niewidzialnym!


Pluje wysoce toksycznym jadem, jego ciało wygląda jakby było stworzone z mumifikowanych węży, oplatających to co zostało z Dr Davida. 
No złoczyńca doskonały!!!

Co jeszcze o nim mogę napisać?
Od tej pory stał się bardzo groźny. N-Tek raz złapało go i posadziło w swojej pace, zauważyli pewnego dnia na monitoringu, że poczciwy Bio-Con siedzi w jednej pozycji dość długo. Zaniepokoili się wysyłając dwóch pracowników ochrony, aby to sprawdzili. To był błąd... 
Czarne charaktery są zawsze niewłaściwie ocenianie w mojej skromnej opinii ...
Tu by potrzeba czołgu, 3000 ludzi minimum, paralizator albo miotacz ognia...


Ale N-Tek wie lepiej...


Panowie podążali powoli w jego kierunku... To mogło mieć coś wspólnego z powiększającą się objętością ich spodni... Ale w tylnej części, nie przedniej!!!
To trzeba podkreślić!


Scena trzyma w napięciu... Jeszcze twórczy to pokazali z góry...


Oczywiście Bio-Con uciekł! Podobno ci dwaj pracownicy N-Teku przeżyli...
Śmiem wątpić...

Poproszę o komentarz Władczynię Strefy:

ADA WONG


Dokładnie! DZIĘKUJEMY!

Zostawmy Adę, ona się szybko uwolni z więzów sama, wracajmy więc do tematu!

Bio-Con często spotyka się z Maxem Steel, aby pokrzyżować mu plany. 
Nigdy mu się to nie udaje... niestety.
(Zawsze mu kibicowałam, ale Max zwyciężał każde starcie!)

Tutaj np w odcinku: "Presa" czyli "Zapora".


Bio-Con skumał się z kolejnym przeciwnikiem Maxa...
O imieniu/ksywce PSYCHO
Psycho to biochemicznie wzmocniony cyborg, zdolny do biolokacji, klonowania itd. Ma metaliczne kończyny i inne części ciała, no i kompletnie zryty baniak, na co ksywka wskazuje.
Doprawdy co rano budzę się zlana potem i zastanawiam, czemu Bio-Con wspaniały i z takim potencjałem, skumał się w ostateczności z tą gnidą... Co w końcu doprowadziło do jego zguby, ale o tym za chwilkę.
I tu warto wspomnieć, że Psycho też uwięził Bio-Cona nieco zmuszając go do kolaboracji w celu wytępienia Maxa & N-Tek. Biedny ten Bio-Con, ciągle go gdzieś przetrzymywali, więzili...
Zmiennokształtny Bio-Con pewnego razu ocknął się w wielkiej studni w siedzibie Psycho. Nie opiszę jak Psycho ogłuszył i uwięził wspaniałego Bio-Con, bo twórcy filmu zawalili po całej linii... Za łatwo mu poszło i w ogóle bezsensu... Tylko mnie wkurzyli! Z początku mogło to wyglądać na uwięzienie, ale w trakcie rozmowy z Psycho, Bio-Con wypełzł samodzielnie z tej dziury.

I zaczęli snuć plany, tylko że Psycho miał inne, ukryte w metalowym czerepie!



No jak można takiej metalowej mordzie zaufać???
Ludzieee....

Niestety w odcinku: "Peligro De Extinción" czyli "Zagrożenie wyginięciem"...
Dochodzi do sprzeczki między kolesiami... Bio-Con szybko zmienił się w bordową wersję...


Coś tam se popyskowali...


Ale Psycho był szybszy...
Sklonował się i...

(UWAGA DRASTYCZNE ZDJĘCIA!)


I sfajczył... Bio-Cona...


Nic z niego nie zostało!
Jaką ja ci miałam minę jakżem to pierwszy raz uwidziała!


I ta niepewność... ale się z popiołu odrodzi? Tak? Albo jak to WONSZ, odrosną mu wszystkie członki? No przecież taki potencjał, taki potwór, taka bestia wspaniała, tyle by mógł jeszcze okropności zrobić, bardziej mutować...
A tu PUF i chłopa ni ma???

No i powiem Wam... To był filmowy koniec Bio-Cona!
Twórcy go usunęli w pizduuuu!

Przypomniało mi się teraz, że miałam petycję wysmarować na nich do Amnesty International, ale to potem, jak ten post ukończę...

Scenę zabicia Bio-Cona widziałam parę lat temu, ale ciągle do siebie tak do końca nie doszłam...

Niepowetowana strata...

Ale... w Strefie dostał on nowe życie! Lepsze ciuchy i zdolności, ma nawet brata...

Figurka Bio-Cona jest bardzo popularna wśród hiszpańskojęzycznych kolekcjonerów. Zresztą jej wszystkie warianty są świetne, ale rzadko dostępne niestety.
Ja mam ich dwóch i wystarczy!

Postać ogólna jak pisałam, mnie zachwyca. To świetny i niedoceniony czarny charakter.

Cieszę się, że w końcu o nim napisałam tak konkretnie.
W najbliższej odsłonie opiszę Max'a Steel. Potem w końcu zabiorę się za Action Man'a i te wszystkie katalogi!

Mam nadzieję, że taka lekcja historii Wam się spodobała i czegoś nowego się dowiedzieliście!

Ściskam serdecznie!


"In Living Memory Of Bio-Constrictor"

-----------------

Niebawem!

Max & Action Man