Ada rozmawia z kimś na "chacie"...
Ada: "Stary mówię Ci, zwycięstwo mam w garści... Tam może jedna osoba negatywnie coś na mnie pisze w komentarzach, ale zrobi się jakąś akcję z hejtem, szczyptę fałszu, zakropi propagandą i Sówka odleci..."
Ada: "Ile roboty mnie czeka! Sprzątanie, odkurzanie, trzepanie dywanów... No i czystki personalne. Zobacz wystrój tego pokoju... Wieśniackie plakaty... Dobra, może faktycznie Tobie by się podobały, ale ja tu coś natychmiast zmienię!"
Ada: "Tak, tak w koszu trzymają broń... Żołnierze Strefy będą pod moją całkowitą kontrolą, tak jak Ci obiecałam, nie wychylą się, będą cicho!"
Ada: "Kur... Stary obiecałam Ci to, to co nie wierzysz mi na słowo? Zawiodłam Cię kiedyś? Nic się nie bój, będę miała całą armię i arsenał Strefy pod ręką! Co się tak krzywisz? Mam Ci to dać na piśmie i wysłać do Kr... Ciii, czekaj ktoś tu lejzie!"
Ada: "Czego?"
Asadollah: "Jestem szefem sztabu wyborczego Ernesta... Nie masz prawa korzystać z tego lokalu! Nie wchodź nam w drogę, najlepiej wycofaj się z kandydowania! Ernest ma swoich sponsorów, moi wujkowie z Qataru nie będą żałować hajsu! Ernest zostanie ponownie Królem Strefy!"
Ada: "Słuchaj no arabska Kucypało ... Zgłoś się do mojego sztabu, nie będę z Tobą o niczym gadać. Za mną stoją Chiny i cała Azja... Katarem mnie nie strasz! I już teraz szukaj sobie nowy dom, bo po wyborach w pierwszej kolejności polecisz stąd jak szmata! Se bedziesz nucił 'widziałem orła cień'..."
Asadollah: "Chcesz wojny? Będziesz ją miała!"
Ada: "Zejdź na ziemię, ja już wygrałam te wybory! Zmykaj stąd! Siooooo..."
Ada: "Na czym to skończyliśmy? Aha..."
Ada wróciła do rozmowy ze swoim znajomym, ale jej wzrok był nieobecny...
Snuła plany...
Wybory oficjalnie się rozpoczęły.
W najbliższych dniach poznany wszystkich kandydatów, ich sztaby i programy wyborcze.
Potem ruszy ankieta i liczenie głosów...
😎
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UPDATE: 25.02.2022
Orzeczenie Ady:
"Zrywam absolutne stosunki i kontakty z PUTLEREM, po wczorajszym akcie przemocy z jego strony.
Nigdy więcej nie będę się z nim kontaktowała!
Przepraszam swoich Wyborców...
Liczę dalej na Wasze głosy!
A jak spotkam tego tyrana na swojej drodze..."
- Wasza Adzia