PALITOY
Na temat figurek typu PALITOY rozpisałam się już TUTAJ tak bardziej dokładnie. Dzisiaj na szybko chciałabym pokazać swoją najnowszą i zarazem najstarszą (!!! Takie rzeczy tylko w Strefie!) zdobycz z tej serii!
Polecam wszystkim stronę: ACTION MAN HQ
To właśnie dzięki niej wiem, że mój blond Palitoy... to pierwsza seria tych figurek!
Pierwsza, najpierwszejsza z najpierwszejszych z pierwszych!!!
😆😜😝😋😁
Szczerze...
To mogłabym to ustalić już po otwarciu paczki z zakupionym Palitoykiem...
Stęchlizna i rdza wyraźnie dawały sygnały typu:
"Juhuuuu jesteśmy rocznik 1964 i się tego nie wstydzimy!"
Tak się prezentował zapewne w momencie swojego powstania...
(google.com)
A tak mój lalek trafił do mnie...
Mięciusio w gąbeczkach!
Obfoliowany z kodem kreskowym na d***e!
Mój egzemplarz nie posiadał niestety czapeczki, ani prawej dłoni...
Ale ma oryginalny mundurek, buty i nieśmiertelnik!!!!
Nieśmiertelnik miał ukryty na plecach pod kurtką, jak to odkryłam, to był krzyk zachwytu!
Zmartwiłam się trochę, bo na zdjęciach z aukcji było widać, że brakuje oryginalnych guziczków i zatrzasków :) A ja lubię mieć autentyki w kolekcji! Ale ktoś zapobiegliwy, wszystko doczepił w środku kurtki! Nawet guzik z kieszonki doszył pod spodem byle jak! Więc musiałam wszystko tylko przeszyć, ale przynajmniej miałam oryginalne części!
Oczywiście nie wspomnę, że trzeba było zrobić porządne pranie tym ciuszkom! I wyszorować figurkę!
To oczywiste 😉
Sam lalek wygląda na swoje lata 😁
Ciałko z ryskami, brakami farby tu i tam... Brak prawej dłoni...
Stoi co prawda nawet stabilnie 😀
Trzyma się dobrze jak na swój wiek!
Z dłońmi coś jeszcze pokombinuję, na razie dostał czarną rękawicę...
Można dokupić reedycje tych rączek, ale to dość duży wydatek...
Niestety rdza na ubranku pozostanie na zawsze...
Jest czysty, tylko to się w wojsku liczy, trudno starość, nie radość!
Franciszek, bo tak go nazwałam, został dowódcą mojej skromnej armii Palitoyów!
Na zdjęciu: Antek, Borys, Cezary, Dionizy, Edward i Franciszek.
Oraz gościnnie Murloc : "Rawglrrrrrgggggrrrrrglurg!!!"
---------------------
5 lat temu poruszyłam TUTAJ kwestię pewnego żółtego, vintage kombinezonu "Action Man"...
Kostium ma oryginalną metkę, ale w żaden sposób nie pasował na ciałko Palitoy. Idealnie pasował np na ciałko lalka Monster High, ale dla typowych Action Man, Palitoy - absolutnie nie pasował, był zbyt wąski w barkach itd. Wtedy różne teorie pojawiały się w komentarzach.
Ciągle trafiam na zagraniczne portale, gdzie ten konkretny kostium jest sprzedawany!
Jako ciuszki dla Palitoy i im podobnym figurkom.
(google.com)
(google.com)
I słuchajcie...
Dzięki wspomnianej przeze mnie na samiutkim początku tego postu - stronie internetowej "Action Man HQ" - dowiedziałam się o nieoficjalnych figurkach Palitoy, których ciałka były zupełnie inne od tych oryginalnych! Moldy twarzy również!
I to właśnie te figurki posiadały min. w zestawie ten żółty kostium!
(Action Man HQ)
Zatem wszystko jasne!
Zagadka przyciasnego kostiumu "Action Man" zostaje więc całkowicie wyjaśniona!
Po pięciu latach!!!
😎
Oryginalny żółty strój Palitoy, Vintage Action Man itd. wygląda tak:
(google.com)
Od razu widać, że inny krój, szersze ramiona, inne zakończenie rękawów.
Materiał wydaje się identyczny. Ciekawe ile osób kupiło ten mniejszy kostium i później się okazało, że ich figurka nie wciśnie się w niego 😁
Tragedia...
Wszystko zawsze rozchodzi się o drobne detale!
Ja nie wiedziałam, że była taka nieoficjalna wersja tych figurek.
Ten mały, przyciasny, żółty kostium trafił do mnie przypadkiem, na zupełnie innym lalku, nie mającym z serią Palitoy, Action Man itd. - nic wspólnego!
Dzięki temu czytelnicy Strefy mogą na salonach błysnąć tak szczegółową wiedzą, jak:
"TAJEMNICZY, PRZYCIASNY, ŻÓŁTY KOSTIUM POJAWIAJĄCY SIĘ GDZIENIEGDZIE... W ZAKAMARKACH INTERNETU - MEH... TO DLA MNIE ŻADNA TAJEMNICA!"
😀😁😂😍😘😆😝😜😛
Pozdrawiam!