***Zapraszam na mój "lalkowy" profil Instagram: @zonefullofdolls !!! :) ***

wtorek, 7 lipca 2020

Niekończące się kłopoty z Robotami...

Z rok temu przybył do mnie pierwszy Robot:
Biała, destrukcyjna jednostka...
(Dosłownie!)


Już nie mam na niego siły!
Gryzie, pluje olejem, łamie, podpala, psuje...
Lista jego przewinień jest ogromna!
Zresztą już się Tutaj na blogu żaliłam na tę sytuację!

Stworzyłam też Kobietę-Robota, czyli *EVI3 - 8295*, która miała zająć się tym problemem...


Niestety... 
Evi3 stoi bez ruchu na półce... bo zapomniałam przy okazji stworzyć dla niej ładowarki...
Stoi więc wyłączona, chłopaki robią sobie z nią selfie...

A jest coraz gorzej!

No ileż razy można go karać i stawiać do kąta za przewinienia???


I tak za chwilę ukradnie komuś zabawkę lub torbę...


... i już rozmyśla, co by tu zbroić!


A potem wyskoczy z "A KUKU!" przed monitorem, jak akurat piszę posta na bloga...
Zawał murowany!!!

Dramat!
Pisałam już nawet o pomoc do programu "Sprawa dla Reportera" czy "Uwaga" z TVN'u...
Wszyscy odmawiają natychmiast!
Bez słowa wyjaśnienia!


Bez łaski!

Musiałam więc powziąć ostateczny, najdrastyczniejszy krok...
Który się nazywa:

TOA HEAVY INDUSTRIES SYNTHETIC HUMAN EXPERIMENTAL
"CaRB"
(Collared and Reprogrammed Body)


Przybył...

Przeleżał w Warszawie z tydzień...


Ale w końcu dotarł, widocznie poradził sobie skutecznie z "problemem"!

Czarna jednostka CaRB jest stworzona i zaprojektowana do przechwytywania i unicestwiania...
Tej Białej jednostki!

BINGO!


Zapakowany był dość pancernie :)


O dzięki! My Kolekcjonerzy lubimy mieć zdarte paski na pudełkach!
(Nie wiem tak dokładnie czy ten szlaczek nie pokazuję do góry nogami? Się Azjaci pobrechtają najwyżej z mojej gafy!)


(Co ja wnukom powiem? Jak ja się z tych śladów wytłumaczę? Przeż to obniża wartość!)


Napis głosi: FINSHING...
(Każdy ma taki "finshing" na jaki zasługuje :P)


Ktoś go obmacywał chyba w tej Warszawie...
Niechlujnie był włożony w gąbkę...
Prawie mu wyłamali sztylecik z prawej dłoni...


Dobra, nie ważne!
Wypuściłam go z tego pudełka...
Czarna jednostka nie komunikuje się ze mną...
Sprawdza otoczenie...



Nie ruszam się w jego obecności...
Nawet mi gałki oczne nie drgną...
Nie wiem co toto jest w stanie zrobić człowiekowi!
To lewe ramię wygląda na ... groźną broń!


Chyba jest zrobiony z tytanu...
Taki ładny metaliczny, czarny kolor...


Robot nie wykonuje żadnych gwałtownych ruchów...
Wręcz przeciwnie!
Wszystko co robi jest stonowane, spokojne, przemyślane...


A tu akurat kichnęłam...
Szybko się wyprostował...
Myślałam, że mi powie: "Na zdrowie"...
Ale... nie...


Pozwolił się dotknąć!
To chyba jest prawda, że jego oprogramowanie zawiera tylko opcję destrukcji Białej jednostki.
Ludzi toleruje, nie jest agresywny.
No i to na pewno sprawna technicznie jednostka!
Zero defektów i uszkodzeń!

Zdjął maskę!


Już wiem, czemu nie wydaje dzwięków!
Jego szczęka jest nieruchoma!


Maska składa się z dwóch części:


Mój Strefowy Baranek mógł nawet ją przymierzyć!


Robot CaRB nawet nam zaprezentował działanie swojego ramienia!


Lewe, bojowe ramię posiada dwa ukryte ostrza!
Które się wysuwają :)
A w prawej dłoni ma jedno, ruchome ostrze!


CaRB już po kilkunastu minutach bardzo się rozluźnił i jest niezwykle przyjacielski!
Wygląda na to, że jak tylko zlokalizuje Białego - dokona na nim egzekucji!
Co za ulga!
Koniec strat!

Czyli zostawiam sprawę profesjonaliście!

Ogromnie się cieszę i na pewno podzielę się z Wami wszelkimi informacjami - jak potoczyła się ta sprawa dalej!

--------------------------

Suche fakty:

Gdyby kogoś interesowało więcej szczegółów na temat figurek z tej serii, to zapraszam do przeczytania mojego pierwszego postu na ten temat, oto LINK

Ceny tych Robotów są różne.
Ja zawsze czekam na promocje.

(Ebay.com)

Niebawem pojawi się w sprzedaży KOBIETA ROBOT!
Nie mogę się doczekać!

(Youtube)

Istnieją też Mangi bezpośrednio powiązane z tematem tych Robotów :)
Tylko w języku angielskim!

(Allegro.pl)

(Olx.pl)

Jest także jednostka Anty CaRB...
Stworzona do unicestwienia Czarnej jednostki CaRB!
Mam nadzieję, że z ich pomocy nie będę musiała skorzystać...
Jest ich czterech i są poważnie uzbrojeni!

(Google.com)

Każdy ma swoje imię i odpowiednią broń!
Fajnie też... mało kosztują!

(ebay.com)

Można oddzielnie kupić dodatki do tej serii...

(Ebay.com)


(Ebay.com)

Gdyby ktoś miał jakieś pytania na temat tych wszystkich Robotów, śmiało pisać w komentarzach!
Na pewno odpowiem :)

POZDRAWIAM!

---------------

PS: Już na dniach... druga część przygód Detektywa Strefowego!!!
ZAPRASZAM!




18 komentarzy:

  1. Najczarniejszy Niszczyciel
    poruszył i me serce - choć
    pewnikiem z początku dla
    zachowania zdrowia a nawet
    życia - tkwiłabym jak głaz
    podczas pierwszej randki -

    na Kobietę zawsze warto czekać -
    zwłaszcza na taką uruchomioną ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe ile będzie warta ta Kobieta... Już zbieram piniondze do mojej starej, poczciwej, porcelanowej Maciorki :)

      Usuń
  2. Ta jest!! Wybijać klin klinem a robota zwalczać robotem! Zwłaszcza takim mrocznym i dobrze wychowanym :). Oj, posypią się skry, poleje się olej i płyn chłodniczy jak na siebie trafią!
    Strefowy nowicjusz prezentuje się świetnie i chyba sprawia wrażenie niebezpieczniejszego od poprzednika. A jak się zjawi panna robocica, to już zupełnie pozamiata :).
    Z utęsknieniem czekam na ciąg dalszy przygód Detektywa! U mnie nendki trzymają straż, więc tak się trochę bezpieczniej czuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam wrażenie, że ten Biały z samego wyglądu wydaje się być najłagodniejszy z tych wszystkich Robotów. Nie mam też w kolekcji tych wszystkich zeszytów "Biomega", ciągle tę historię przyswajam z dostępnych źródeł online. I kiedy myślałam, że już mniej-więcej wiem o co chodzi z tymi bio Robotami - wyskoczył temat jednostki CaRB oraz AntiCaRB i jeszcze dodatkowego bohatera "Unit KOTKO" (o którym nawet tu nie napisałam...) i było u mnie takie: "Aghrrrrrrrrrrrggggkkkk muszę się czegoś mocniejszego napić!" Haha. Stanęło na tym, że w Strefie Biały jest ciamajdą, złośnikiem... a Czarny się określi w najbliższym czasie :)
      Druga część Detektywa już się powoli tworzy :D

      Usuń
  3. Uwielbiam dbałość o szczegóły u figurek, zawsze są cudowne :D Ale jakość ma także swoją cenę, zwykle dość wysoką xD Jest cudny! A jak dobrze wychowany :D Robocica bardzo mnie zaintrygowała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tu jesteś LuLu!!!! :* Tak cena robi swoje. Trzeba też uważać, bo te roboty są niestety bardzo delikatne :) Stabilne, ale stawy trzeba zginać, okręcać bardzo powoli. To takie chudzinki i lepiej nie ryzykować złamania. Ciekawi mnie jak będzie Robocica wyglądała finalnie... Brakuje kolorów i co ciekawe, nie przypominam sobie aby takie Robocice były w mangach Biomega, ale to jeszcze muszę zweryfikować...

      Usuń
  4. Nie cierpię robotów , R2-D2 jest wyjątkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. R2D2 jest przekochany, zgadzam się :) Mnie Roboty fascynują od czasów dzieciństwa. Moja siostra ma Alexę, a że z siostrą rozmawiamy przez Skype'a, to lubię męczyć tę Alexę i drę się wniebogłosy: "Alexa play Mieczysław Szcześniak" LOL

      Usuń
  5. Dobrze, że Czarny Robot przybył, bo mogło by dojść do totalnej dezorganizacji Strefy!
    A tak na marginesie...chciałabym widzieć minę tego, kto go macał i wyjmował z gąbki...he, he :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuszna uwaga! Dużo takich zabawek trafia z Chin do Polski! Ciekawe jak na to reagują postronni ludzie, których lalki nie fascynują. Ja kiedyś na lotnisku w Polsce zostałam wytypowana do wyrywkowej kontroli (No bo jakby inaczej! Setki ludzi obok, a mnie zawsze wytypują!) kobieta przeszukała mój bagaż podręczny, a tam był Ernest! Wzięła go do ręki i powiedziała: "O jaki śliczny prezent ktoś dostanie. I go odłożyła!" Hahaha! A ja sobie pomyślałam: "Ta gupia babo! To Ernest, Gwiazda blogowa! Prezent, jasne!" Na jednym spotkaniu lalkowym w Krakowie także podchodziło do nas kilka osób i zachwycało się naszymi lalkami leżącymi na stołach. Reakcje są przeważnie pozytywne :) Ale ciekawe jak ktoś postronny reaguje i co sobie myśli jak widzi takie "zabawki" :)

      Usuń
  6. Widać, że Czarny zna się na swojej robocie. I Biały mu nie podskoczy...
    Ciekawe, co zrobią, jak zjawi się panna robocica?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe :) Co ciekawe... Widzę, że nikomu nie żal Białego Robota :)
      Zbieram fundusze na Nią, mam nadzieję, że pojawi się w przyszłym roku i będzie super tania! Hehe... Ehhh... Z drugiej strony - sama nie uczę się na błędach i sprowadzam następne Roboty! A potem lament!

      Usuń
  7. Fajny a jakie szerokie możliwości:)
    Ciekawa jestem kobietki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, bardzo! Jakie kolory będzie miała? Jaką nazwę? To wielka niewiadoma! Fajnie by ją było nabyć, mam nadzieję, że to nie będzie jakaś "limited edition" tylko na Comic Con w Stanach! Jeden z serii tych Robotów był właśnie do kupienia tylko na Comic Con w USA i raczej go nie zdobędę, a jest najładniejszy z calutkiej serii. Jestem jednak dobrej myśli :)

      Usuń
  8. Bardzo ciekawa figurka. Podoba mi się wykonanie. Ciekawa jestem, jak rozwiąże problemy ze złym robotem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I artykulacja i kolorystyka potrafią człowieka oczarować. Nie zapomnę jak mi szczęka opadła jak natrafiłam pierwszy raz na te figurki! To był szok :)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Jest piękny :) A "transparentna" wersja tego Robota też jest piękna :) I pięknie też kosztuje :) Ponad tysiąc... No comment :)

      Usuń