Oczekiwany Arab jest już w Polsce!
Nazywa się Asadollah !!!
Znałam kiedyś fajnego człowieka, poznałam go w Anglii, nazywał się Asadullah!
Jeździliśmy razem samochodem do pracy. Na lusterku wisiał różaniec z Częstochowy, a on siedział obok i czytał Koran!
Był wrażliwy, troskliwy, sympatyczny!
To były zwariowane czasy :)
Ten konkretny lalek mi go przypomina!!!!
Imię Asadullah można też zapisywać min. jako AsaDOLLah :)
Nie mogłam z tego zbiegu okoliczności nie skorzystać!
Oznacza "Lew od Boga"!
Tak...
W Strefie potrzebujemy każdego Wojownika! Przygarniamy nawet tych politycznie niepoprawnych, czy ekstremalnie niebezpiecznych!
Teraz przygarnęliśmy prawdziwą petardę!
Czyli:
1/6 Iraq Special Operations Forces "Raise Of Black" z firmy "Soldier Story".
Kupiłam wersję bez ekwipunku.
Gdybym chciała kupić wypasionego Asadollaha, mogłabym wybierać pośród dwóch opcji.
Pierwszy wariant:
(www.soldierstory-toys.com)
Drugi wariant:
(www.soldierstory-toys.com)
Tutaj jest review, na którym zaprezentowany jest ten lalek w całej okazałości, ze wszystkimi dodatkami!
Asadollah dotarł do Strefy z pewnym opóźnieniem! Przywitałam go razem z najnowszą, gumową paskudą:
Jeszcze zanim wyruszył z Chin do Polski, wymyśliłam dla niego cały strój.
Pomyślałam, że trampki złagodzą nieco jego wizerunek, niesympatycznego Araba!
Zostały kupione później, a dotarły do mnie wcześniej niż Asadollah!
Według dostępnych mi informacji...
14 października wylądował na Okęciu :)
4 dni leciał hahahaha (żart!)
Natomiast po wylądowaniu ... spędził w Warszawie... 7 dni!
I tak... wcale nie widać, że ktoś otwierał paczkę!!!!
Wybaczam...
Otwarli go, poogladali... Przytrzymali... Nie umieli się z nim rozstać!
Trudno się rozstać z takim nagim Przystojniakiem!
Nowych przybyszy wita u nas przeważnie jakiś groźny stwór!
Asadollaha przywitała lokalna tarantula (bardzo jadowity gatunek!).
Tak hartujemy charaktery nowych mieszkańców Strefy!
Ładnie, porządnie go zapakowano!
Po odpakowaniu z bąbli... Nastał czas wzdychania z zachwytu!
Szok!
Asadollah okazał się absolutnie pięknym okazem, bez żadnej wady czy usterki!
Wszystko w nim jest idealne!
Odpłynęłam na jakieś pół godziny...
Natrzaskałam fot...
Uszyłam dla niego ciuchy w przemyślanej kolorystyce!
Jestem zachwycona efektem końcowym!
Jestem nim oczarowana! Asadollah jest w Strefie już od pięciu dni, ale nie mogę się na niego napatrzeć!
Nie mogę też ruszyć z pracą nad główną dioramą... Cały budulec (kawałki drzewa hahaha) zostawiłam zaraz po zakupie w piwnicy, nie chciałam sobie zrobić bałaganu w mieszkaniu. Natomiast moja sąsiadka od miesiąca robi remont swojego mieszkania, nie pytając nikogo o zdanie... Wszystkie swoje meble zaniosła do piwnicy!
Zablokowała nam wszystkim drogę do piwnic!
Masakra!!!
Trudno, muszę czekać, przecież babie awantury nie zrobię o lalkową dioramę!
Ehhh nie ma to jak własny dom!
Może na nią naślę Bruce'a Lee????
-----------------------
Zapraszam do siebie na
:)
No trzeba przyznać cudeńko. "ZAZDRASZCZAM" i planuję się włamać przez tą zawaloną piwnicę i ukraść tego przystojniaka. Nadchodzę niczym ninja...
OdpowiedzUsuńPs. właśnie przeglądałem starsze posty i natknąłem się na zdjęcie, gdzie widać, że masz sporo części typu rączki, stopy itd. Więc zakładam, że wiesz więcej ode mnie. Mam pytanie. Trafił mi się lalek "H.M Armed Forces Royal Marine Commando with Hawk Eye" ma 25 cm wzrostu, ale niestety nie ma swojej lewej dłoni. Nie wiem gdzie mogę ją dokupić, w oryginale jest to "dłoń" w szarej rękawiczce, chciałbym mu tę dłoń dokupić, albo jakieś dwie takie same, ale nie mam pojęcia gdzie konkretnie szukać. Patrzyłem nieudolnie na ebayu, ale wyszło, że dłoń będzie kosztowała więcej niż cała lalka, to trochę nie bardzo. Może by tak kupić innego lalka z dodatkowymi dłońmi/rękawicami tak żeby obaj byli cali. Problem w tym, że lalki tego typu to nie mój rejon, więc nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Nie ogarniam tych jointów, na kulce i bez kulki, tych rozmiarów, gdzie tego szukać, co wpisać... czarna magia.
UsuńPrzez piwnice trzeba by jeszcze zaliczyć mieszkanie Wiśniewskich... A to dzicy ludzie są :) Ja na pierwszym piętrze mieszkam :) Mieszkania pilnuje ... żółw stepowy! Obgryza nieznajomym pięty, palce i inne członki!!! Odradzam :)
UsuńHM Armed Forces mają chyba najgorsze z możliwych łączeń dłoni! Kompletne figurki to ja widziałam chyba tylko w oryginalnych pudełkach :) Na allegro widzę te figurki za 40zł do 60 zł (nawet niekompletne). Marcin ale chętnie Ci pomogę! Zrobię zdjęcia mojego HM Armed Force'sasosa z różnymi dłońmi, które zalegają mi w pudełku i jeśli Ci się jakieś spodobają, to Ci je wyślę. Mój mailik: komixiara@interia.pl Tak chyba najszybciej znajdziesz zastępcze ręce :) Może w lupmeksach gdzieś kiedyś natrafisz na tani, zniszczony egzemplarz, to sobie kupisz. Ale jakby co pisz, coś wykombinujemy :)
Przystojny gość. Mnie się najbardziej podobał w drugiej wersji, na czarno. Pierwsza jest przeładowana sprzętem. W końcu to Arab, nie wielbłąd. A sąsiadka może wkrótce skończy, bo zimno się robi i to nie pora na remonty :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSówko ta "czarna wersja" jest jeszcze bardziej naładowana sprzętem! Umieściłam zdjęcie w częściowym ubranku, żeby było widać twarz :) Koszt takich figurek to krocie, ale rozumiem, że ktoś coś takiego kolekcjonuje, bo każdy detal robi kolosalne wrażenie :) Czysty obłęd :)
UsuńTeż mocno ściskam i pozdrawiam!
Eeeee no, taki Arab to ja rozumiem... Warto było czekać, bo przystojniak, jakich mało! Może nawet Adzie na jego widok drgnie serce... na jakieś pół sekundy ;). W pełnym oprzyrządowaniu się prezentuje świetnie, ale nawet saute absolutnie rządzi - a w Twoich ciuszkach to już sam cymesik.
OdpowiedzUsuńGdyby tylko Ada miała serce :)
UsuńHehe ;) Ściskam serdecznie :)
na takiego przystojniaka nie żal ani złotóweczki!!!
OdpowiedzUsuńatrakcyjna nietuzinkowa twarz - a ja się pogapiłam
na Twoje fotki przez "slajd" - dzięki czemu miałam
sposobność więcej szczegółów ujrzeć - fotka twarzy
ta zaraz przed samymi ciuszkami - CUDNA! jak pięknie
i tajemniczo zaprezentował się na niej Twój Asiulek ♥
Oj dziękuję :) Umieściłam zdjęcie jego twarzy na portalu Flickr i jedna osóbka zostawiła podobny komentarz. Twarz ma piękną. Nie wiem czemu, ale zdjęcie i tak nie oddaje całej jego urody. Wybitnie przystojny lalek :)
UsuńOżesz Ty! Takim przystojniakiem będziesz mnie tu szczuć? Przecie moje serce tego nie wyczymie!
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Mam nadzieję, że serduszko Ci się uspokoiło! Dzięki temu postowi już pewna osóbka nabyła swojego Araba! I jest nim bardzo ucieszona :) Także polecam również brata bliźniaka ;) Są chyba ciągle do nabycia :)
UsuńWow! Ale z niego ciacho! Moje panny by go żywce zjadły! :)
OdpowiedzUsuńHahaha :) Na pewno byłby smakowity ;)
UsuńNo no no... Całkiem sympatycznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńMa w sobie "to coś". Jako lalek/figurka naprawdę uważam, że to arcy ciekawy osobnik. Dlatego Strefa go sprowadziła... Wciągnęła wręcz :) I nie odda!
UsuńPrzystojniak i jaki dobrze zbudowany :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam :)
UsuńSwietny jest <3 Takich lalkowych facetow to mozna przygarniac w kazdej ilosci <3
OdpowiedzUsuń:)
Zgadzam się :) Jest taka grupa tego typu męskich lalków i widzę, że są takie typy, które cieszą się sporą popularnością. Ten Arab ma ostatnio ogromne powodzenie! :)
Usuń