***Zapraszam na mój "lalkowy" profil Instagram: @zonefullofdolls !!! :) ***

wtorek, 30 sierpnia 2016

DUSZONA RYBKA W WINOGRONACH...

ZGREDKA sprawiła, że Strefy posiadają kolejne trojaczki!
Tym razem padło na mężczyznę z serii Monster High!

Dziękujemy, kochamy i się nisko kłaniamy!
Hip, hip hurra na cześć Zgredki :)

-------------------------------------------

Mój egzemplarz, ma ciągle "pod górkę". Bo jak inaczej wytłumaczyć taką sytuację?
Ryba wisi wysoko na winorośli...
Jak? Gdzie? Czemu?
Odwiecznie męczące nas pytania bez odpowiedzi...


Finnegan Wake: "Grrrrrrr się uduszę... Gałąź okręca mi się wokół szyi... Ja chcę do wody!"

Ale po kolei...
Finnegan dotarł do Strefy Militarnej. Po drodze zgubił dwóch swoich braci bliźniaków.


Finn: "GDZIE JA DO CHOLERY JESTEM?"


Finn: "Założę binokle, bom ślepy jak kret! To wszystko przez ten samogon Klinicznego Finnegana! No nic, jakaś dżungla dookoła, dzicz... Jadę przed siebie, kogoś na pewno spotkam."


Finn: "Ja tu zwariuję. Na horyzoncie sama zieleń! Zero wody! Gdzie ja jestem?"

Godzinę później...


Finn: "No i masz! Ktoś tu chyba powinien kosić trawnik prawda? Pozwę właściciela do sądu!"


Finn: "Tak będzie szybciej!"

Jeszcze później...


Finn: "Co za Idiota stawia metrowe krawężniki? Nigdy tego nie pokonam!"


Finn: "Taaa.... Nigdy nie mów nigdy!"

Po długim błąkaniu się po Strefie...


Finn: "Oooo a co to tam jest? Wygląda jak nieczynna fontanna! Muszę to zbadać!"


I w tym momencie nastąpiła silna, gwałtowna detonacja niewybuchu z czasów II Wojny Światowej.
Bardzo nieroztropnie jest dotykać dziwnych przedmiotów, wyglądających jak niewybuchy, miny, bomby... kiedy znajdujemy się na terytorium Strefy Militarnej!
Finnegan zaliczył pierwszą, trudną i bolesną lekcję przetrwania w naszej Strefie.
I tak własnie lekko podsmażona Rybka zawisła na pnączu winogronowym :)

Zostanie u nas, więc musi się przyzwyczaić!

:)

----------------------------------------------------------------

"STREFA CZEKA NA NOWEGO CZŁOWIEKA !"


:)

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

STREFA MĘSKICH LALEK istnieje już od 3 lat :)

12 sierpnia 2013 roku powstał mój blog...
Trzy piękne lata...
A dzisiaj...
Licznik wejść: 50 103
Obserwujących: 52 Osoby
1878 komentarzy!
Folder na spamy... PUSTY!

Wspaniała statystyka! Na pewno to przeszło moje najśmielsze oczekiwania!

Dziękuję WAM Kochani za to wszystko!
Do powyższej listy musiałabym dopisać mnóstwo uśmiechu podczas czytania komentarzy czy maili, że o spotkaniach osobistych przy okazji zlotów krakowskich nie wspomnę!
No i pozytywna energia!

Nigdy mnie nic przykrego tutaj nie spotkało. Ten blog to moja bezpieczna STREFA, gdzie mogę się zaprezentować z moim rozbrykanym, plastikowym towarzystwem!

Dziękuję!


-----------------------------------------------------------

Korzystając z okazji, chciałabym także tutaj serdecznie pogratulować METUSZCE, ponieważ tak się fajnie składa, że Ona również ma piękny jubileusz! Jej blog ma już 4 lata :)
Strefa pozdrawia i życzy kolejnych cudownych lat blogowania ;)

-----------------------------------------------------------

Jubileusz świętował z nami nowy jegomość strefowy, kolejny celebryta:
Keanu Reeves.

Keanu zjawił się w Strefie absolutnie nie planowany. To był nagły impuls. 
Trafił do mnie prosto z rąk wielkiego kolekcjonera figurek 1/6
Pana Michała!!!

Został zapakowany w cudne pudełko, które zawierało sporo gratisów!


Po jego otwarciu, świat już nigdy nie będzie dla mnie taki sam :)
Kilka moich zębów nadal leży pod komodą...
(Boję się po nie schylić, żeby mi przypadkiem kręgosłup też nie strzelił z wrażenia!)




A w pudełku z Kean'em:

Karabinek HK 416 z dodatkową amunicją!
Oczywiście można zmieniać magazynek.
To nawet bywa uzależniające! :)



Unikatowy pistolet HK USP...


Dodatkowe dłonie...


Laptop... 
Niestety na razie nie mogę pokazać jak działa!
(W zestawie nie było ładowarki!) :P


Podstawki!


Dodatkowa bluza, którą zakosił latynos Carlos Nawynos :)

No i sam piękny Keanu Reeves!

Pomimo iż już z 3 lata opisuję tutaj wszelakiej maści lalków, tym razem chyba pierwszy raz zabrakło mi słów, którymi mogłabym opisać ten egzemplarz.

Główka KUMIK:

(google.com)


Figurka wzorowana na postaci z filmu "JOHN WICK"



Co tu dużo mówić, dla mnie mistrzostwo świata!






Te buty!


Keanu już się zadomowił w Strefie :)



Pojawienie się Gwiazdy światowego formatu w skromnej STREFIE, sprawiło iż sporo mieszkańców skorzystało z okazji, aby się pokazać na ściance :)

Wodzu rozpoczął całe te zamieszanie! Przywitał oficjalnie pięknego przybysza :)



Carlos też chętnie cyknął sobie fotkę z Keanu!


Zresztą Nathan też...


... Reeves jednak niechętnie pozował do zdjęcia ze strefową Ciamajdą...


Adrien: "Tylko jedno zdjęcie, proszę!"

Keanu: "Sorry, muszę iść nos przypudrować!"


Mistrz Lee nawiązał ciekawy dialog z nowym, strefowym mieszkańcem :)
Ciekawe o czym tak zawzięcie gaworzyli????

No a kiedy pojawiła się Laurel, oboje szybciutko się ulotnili!


Niestety nie posiadam żadnych zdjęć z imprezy jubileuszowej!
Wszyscy jeszcze trzeźwiejemy :)

-----------------------------------------------------------

Pozdrawiam serdecznie :)

czwartek, 4 sierpnia 2016

Pokemon Go! Wyzwanie :)


Rękawica została rzucona :) Dźwigam ją honorowo!

Leon Kennedy szukał w mojej Strefie wszędobylskie Pokemony!
Oto rezultat. Leon twierdzi, że nie ma u nas ani jednego Pokemona, za wyjątkiem Mietka :)


Leon: "Najpierw muszę sprawdzić, czy te Pokemony nie czają się w kiblu!"


Leon: "Aaaa mam was... Eeee pusto!"


Leon: "Ufff co za fetor! Chyba stracę przytomność!"

Nieco później...


Leon: "Dziwne pomieszczenie, pierwszy raz je widzę, muszę sprawdzić w środku!"


Leon: "Cholera, ale tu ślisko!"


Leon: "ECHOOOOOOOOOOOOOOOO!"

ECHO: "WAL SIĘ!"


Leon: "Przepraszam, kto zgasił światło? Dach się zamknął? Jak ja stąd wyjdę!"

Dużo, dużo później...


Leon: "W babskiej torbie na pewno się ukrywają jakieś Pokemony!"


Leon: "Znajdę was i pozabijam! Obiecuję!"

Jeszcze później...


Leon: "Hej, hej... Jest tam kto?"

W ogrodzie Strefowym...


Leon: "To nie ma sensu! Tego dziadostwa nie ma w naszej Strefie! Niepotrzebnie straciłem cały dzień!"


Leon: "O! Słyszę jakiś szelest!"


Leon: "Stać, bo strzelam! Hmn... Nikogo tu nie ma, gadam już sam do siebie! Idę spać, bo mam już zwidy i omamy słuchowe!"

Jak powiedział, tak zrobił!